Jeszcze w październiku ma zostać podpisany list intencyjny z koreańskim KHNP w sprawie budowy elektrowni jądrowej w Polsce. Na początku listopada porozumienie ma być zawarte z amerykańskim Westinghouse. Zdaniem ekspertów wybór dwóch technologii jądrowych to dobre posunięcie.
- Wiele wskazuje, że partnerem strategicznym dla rządowej elektrowni jądrowej będzie Westinghouse - stwierdził w środę wicepremier Jacek Sasin. Dodał jednak, że rząd szuka możliwości, aby współpracować też z partnerami z Korei Południowej.
- Dziś już wiemy więcej. O budowę elektrowni jądrowych w Polsce ubiega się trzech dostawców. Są to francuski EDF, koreański KHNP i amerykański Westinghouse (kolejność alfabetyczna).
- Równoległa współpraca przy dwóch projektach z różnymi dostawcami pozwoliłaby zbudować drugą elektrownię jądrową nieco szybciej. PGE i ZE PAK, które chcą budować elektrownię jądrową z KHNP, planują odejście od produkcji energii z węgla brunatnego. List intencyjny ma zostać podpisany 31 października.