BOT wyprowadzi się z Łodzi?

Jeśli Łódź może pochwalić się siedzibą dużej i znanej firmy to z pewnością jest nią BOT Górnictwo i Energetyka. Ten szyld wkrótce może zniknąć.

Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.

O potędze holdingu świadczą liczby: zatrudnienie 22 tys. osób, przychody na poziomie 7 mld 439 mln zł oraz zysk netto to 274 mln zł (według sprawozdania z 2005 r.). Teraz jednak BOT stał się częścią Polskiej Grupy Energetycznej. Teoretycznie nic się nie zmieniło, bo firma normalnie funkcjonuje i właśnie trwa konkurs na prezesa zarządu. Niestety, bardzo możliwe, że łódzka siedziba BOT, jak i sama marka holdingu po wakacjach przestaną istnieć - pisze "Gazeta Wyborcza".

Jak mówi Dominika Tuzinek-Szynkowska, rzecznik PGE, postępująca integracja nowego koncernu wymusi opracowanie nowego logo, które będzie wspólne dla całej grupy PGE.

Jeśli PGE zdecyduje o likwidacji logo BOT, będzie to dla Łodzi ogromna utrata prestiżu.

Najgorszy scenariusz zakłada jednak nie tylko zmianę szyldu, ale całkowitą likwidację łódzkiej centrali. W planowanej strukturze PGE nie ma bowiem czegoś takiego jak BOT. Jest za to pion "wydobycia i wytwarzania", w skład którego wchodzą kopalnie i elektrownie.

W samej Łodzi BOT daje pracę 160 osobom, tutaj płacone są też podatki PIT i CIT (ok. 2 mln zł rocznie). Jak mówi Tuzinek-Szynkowska, jest kilka koncepcji tego, jak ma wyglądać PGE po konsolidacji. Nie można teraz obiecać, że BOT na pewno zostanie w Łodzi. Przeprowadzki w ramach nowego koncernu są niewykluczone, ale więcej będzie wiadomo pod koniec sierpnia.