To poziom Produktu Krajowego Brutto zadecyduje o tym, jaką ilość energii odnawialnej będą musiały produkować poszczególne państwa Unii - ogłosiła Komisja Europejska.
Bruksela poinformowała, jak ustali te limity. Gazeta Wyborcza cytuje eksperta Komisji Europejskiej, Toma Howes'a: - Po pierwsze, każde państwo Unii będzie musiało bezwarunkowo zwiększyć swoją produkcję "zielonej energii" o 5,75 pp. A obowiązek stworzenia dodatkowych (brakujących) źródeł energii odnawialnej będzie zależał od wielkości PKB.
Taki podział może oznaczać kłopoty dla Polski. Eksperci rządowi twierdzą, że maksimum naszych możliwości to 9-10% udział odnawialnych źródeł w ogólnym bilansie energetycznym.
Dotąd udało nam się osiągnąć tylko 3,7%, i to jedynie w elektroenergetyce.