Co dalej z ciepłem z sieci? Czy rosnące ceny mogą odstraszyć klientów?

- Nasze ceny ciepła nie są wygórowane w porównaniu z innymi cenami na rynku, na naszą działalność wpływają te same czynniki co na inne podmioty, nas również dotykają podwyżki cen paliw, inflacja i podwyżka kosztów osobowych - mówi WNP.PL Sławomir Gibała, pełniący obowiązki prezesa Taurona Ciepła, podczas rozmowy z cyklu „Energetyczne środy z Tauronem”.

Tauron realizuje program rozwoju ciepłownictwa w aglomeracji śląsko-dąbrowskiej. W ciągu dwóch lat firma chce powiększyć swoją sieć ciepłowniczą i zwiększyć moc o 110 MW.
Mimo rosnących cen CO2, które mają potężny wpływ na ceny energii cieplnej, spółka ma za sobą bardzo dobry okres, w którym udało się pozyskać wielu dobrych partnerów.
Sławomir Gibała podkreśla, że patrząc historycznie cena ciepła jest bardzo stabilna, co jest jednym z powodów, dla których klienci decydują się na wybór ciepła sieciowego.
Posłuchajcie naszej rozmowy poniżej.

- Nasze ceny ciepła nie są wygórowane w porównaniu z innymi na rynku, na naszą działalność wpływają te same czynniki co na inne podmioty, nas również dotykają podwyżki cen paliw, inflacja i podwyżka kosztów osobowych- mówi WNP.PL Sławomir Gibała, pełniący obowiązki prezesa Tauron Ciepło.

Podkreśla, że patrząc historycznie cena ciepła jest bardzo stabilna, co jest jednym z powodów, dla których klienci decydują się na wybór ciepła sieciowego.

Duża liczba nowych odbiorców

W 2021 r. Tauron Ciepło przyłączył do sieci odbiorców zamawiających w sumie 43 MW mocy cieplnej.

- W mojej ocenie to duża liczba. W ostatnich latach zostało zrobione bardzo wiele, żeby przyłączać duże liczby nowych odbiorców, proces przyłączeniowy był pod szczególną pieczą zarządu. Na obszarze działania Tauron Ciepło przez ostatnie 20 lat liczba ludności zmniejszyła się o ok. 10 proc. Przyłączenia, które są powyżej 40 MW rocznie, plasują nas w 30 proc. przedsiębiorstw ciepłowniczych w Polsce z największymi przyłączeniami - zapewnia Sławomir Gibała.

Jak informuje, blisko 99 proc. nowych inwestycji znajdujących się w obszarze działania spółki jest przyłączanych do sieci ciepłowniczej.

Blisko 20 proc. nowych przyłączeń to już istniejące budynki mieszkalne, często te przyłączenia są realizowane w ramach programów ograniczania niskiej emisji. Ok. 50 proc. przyłączeń to nowe bloki mieszkaniowe a prawie 30 proc. to odbiorcy biznesowi.

Współpraca z samorządami

Firmy ciepłownicze muszą współpracować z władzami samorządowymi. Sławomir Gibała zapewnia, że w przypadku Tauron Ciepło ta współpraca wygląda dobrze. W ramach Programu Likwidacji Niskiej Emisji na lata 2022-2023, zakontraktowano już wymianę ogrzewania na ciepło sieciowe w 233 budynkach w aglomeracji śląsko-dąbrowskiej. Spółka podkreśla, że niekwestionowanymi liderami są tutaj trzy miasta: Katowice, Świętochłowice i Czeladź,

- Ze wszystkimi miastami współpraca dobrze nam się układa. jednoczy nas wspólny cel, czyli likwidacja niskiej emisji. To zacieśnia nasze relacje. Te trzy miasta zostały wyróżnione, ponieważ tam najlepiej realizowany jest program redukcji niskiej emisji. Tuż za nimi plasują się Sosnowiec, Chorzów i inne miasta aglomeracji - zaznacza Sławomir Gibała.

CZYTAJ WIĘCEJ