Eksperci wskazują, że koszt budowy bloku energetycznego Ostrołęka C nie zamknie się w 6 mld zł, trzeba go dziś szacować na 8-9 mld zł - wskazała minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Dodała, że projekt budowy może wymagać korekty, co związane jest z unijną polityką klimatyczną.
- Szefowa resortu rozwoju w poniedziałkowej rozmowie z portalem Gazeta.pl zwróciła uwagę, że decyzja o budowie w tej części Polski nowego bloku energetycznego była racjonalna m.in. ze względu na bezpieczeństwo energetyczne kraju.
- "Czy my dokończymy ten projekt w takim kształcie, czy to nie będzie wymagało korekty z racji polityki klimatycznej Unii Europejskiej, to jest na pewno decyzja, która jest do podjęcia w ciągu najbliższego pół roku" - dodała minister.
- Szefowa resortu rozwoju zwróciła uwagę, że koszt budowy nowego bloku opalanego węglem, będzie wyższy niż wcześniej planowano.
"Wszyscy eksperci mówią, na 6 mld zł zapewne się nie skończy. Powinniśmy dzisiaj szacować to na ok. 8-9 mld zł" - powiedziała.