Jeśli projekt zostanie zrealizowany, powstanie zakład produkujący nawet milion ton "zielonego" wodoru rocznie.
Milion ton "zielonego" wodoru rocznie
W ramach projektu NorthH2, powołanego do życia w lutym 2020 roku przez holenderskie firmy Gasunie, Groningen Seaports i brytyjsko-holenderski Shell, ma powstać zakład produkujący wodór z wody za pomocą elektrolizy, bez użycia paliw kopalnych i z zerową emisją dwutlenku węgla.Zobacz też: Góra unijnych euro na wodór. Trzeba jednak postawić na zielony, a nie na niebieski czy szary
Planowana moc dostarczona przez wiatraki do elektrolizera to 4 gigawaty w 2030 roku i 10 gigawatów w roku 2040, co umożliwi produkcję odpowiednio 400 tys. i miliona ton "zielonego" wodoru rocznie.
- Wchodzimy razem z RWE w ten projekt na etapie studium wykonalności z możliwością kontynuacji współpracy na dalszych etapach - powiedział cytowany przez Reutersa rzecznik Equinora.
W lipcu decyzja, co dalej
Studium wykonalności, w którym dokonana zostanie ocena opłacalności projektu i jego uwarunkowań prawnych, potrwa do lipca 2021 roku.Zobacz też: Szkoci pierwsi na świecie ogrzeją domy zielonym wodorem
Jak twierdzi jeden z uczestników konsorcjum, firma Gasunie, NorthH2 może przyczynić się do ograniczenia rocznej emisji dwutlenku węgla o 8-10 mln ton.
RWE zamierza wnieść do projektu know-how w zakresie produkcji "zielonego" wodoru, udostępnić swoje zbiorniki do jego magazynowania i dostarczać paliwo klientom przemysłowym.
Equinor jest w trakcje transformacji z firmy naftowej w koncern energetyczny, zwiększając swój udział w sektorze energii odnawialnej. Chce osiągnąć neutralność klimatyczną do 2050 roku.
Wodór jest postrzegany jako paliwo przyszłości mogące częściowo zastąpić gaz, przyczyniając się do ograniczenia emisji CO2. Unia Europejska planuje osiągnąć 40 GW mocy produkujących go elektrolizerów do 2030 roku.