Forum Energii ocenia, że Polska może osiągnąć próg 43-procentowego udziału OZE w miksie energetycznym w 2030 roku przy zachowaniu stabilności systemu elektroenergetycznego i bezpieczeństwa dostaw energii do odbiorców. Miks energii wiatrowej na lądzie, na morzu i fotowoltaiki (po 10 GW) jest realistycznym, choć potencjalnie ryzykownym, scenariuszem.
- Zdaniem Moniki Morawieckiej, PGE Baltica, przyjęty przez rząd Program polskiej energetyki jądrowej właściwie jest polityką energetyczną, bo odpowiada na pytania, ile i jakich mocy ma być w systemie.
- Joanna Maćkowiak-Pandera z Forum Energii uważa, że w perspektywie 2030 roku OZE mogą wypełnić lukę po wypadających z systemu źródłach konwencjonalnych, a jednocześnie zostać bezpiecznie zintegrowane.
- - Trzeba przede wszystkim dbać o generację centralnie dysponowaną, o zagwarantowanie stabilności systemu poprzez istnienie parku maszynowego zdolnego do realizacji poleceń operatora systemu przesyłowego - przekonuje Eryk Kłosowski, prezes zarządu PSE.