Brytyjski premier Boris Johnson zapowiedział, iż poruszy z premierem Indii Narendrą Modim kwestię niejednoznacznego stanowiska tego kraju wobec wojny na Ukrainie oraz zmniejszenia zależności od importowanych źródeł energii.
Indie "jednoznacznie" potępiły zbrodnie na ludności cywilnej, które zostały ujawnione po wycofaniu się wojsk rosyjskich z północnej Ukrainy, ale w oświadczeniu rządu indyjskiego nie była wspomniana Moskwa.