Ceny ropy w Stanach Zjednoczonych mocno zniżkują w trakcie wtorkowej (12 lipca) sesji, Perspektywy dla popytu na paliwa są coraz gorsze w reakcji na możliwe osłabienie zapotrzebowania na ropę w Chinach, które zmagają się z kolejną falą epidemii COVID-19. Międzynarodowa Agencja Energii (MAE) ostrzega, że może nadejść najgorszy kryzys energetyczny.
- Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na VIII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 102,22 dol., niżej o 1,80 proc.
- W Chinach rośnie liczba notowanych nowych przypadków zakażenia koronawirusem.
- Tymczasem na rynkach rosną obawy o kondycję amerykańskiej gospodarki w czasie zaostrzania polityki pieniężnej przez Fed, co może wyraźnie osłabić wzrost gospodarczy.