Przy obniżeniu średniego zużycia energii poniżej limitu przewidzianego przez rząd, ścieżka inflacji mogłaby zmaleć o ok. 1,2 pkt. proc. Ale ograniczenie podwyżek cen energii, jeśli zużycie nie przekroczy 2 tys. kWh, może opóźnić spadek inflacji - twierdzą analitycy.
Przyszła ścieżka inflacji będzie zależeć od podwyżek cen energii. Według planów rządowych, od stycznia 2023 roku ceny prądu dla gospodarstw domowych miałyby być zamrożone na poziomie z 2022 roku, jeśli zużycie nie przekroczy 2 tys. kWh. Przy przekroczeniu tego granicznego poziomu obowiązywałyby wyższe stawki zatwierdzone przez Urząd Regulacji Energetyki.