21 maja 2021 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zobowiązał Polskę do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. - Przed takim obrotem sprawy przestrzegaliśmy od dawna. Niestety, zarówno polskie władze jak i PGE, zamiast szukać porozumienia z sąsiadami, uparcie ignorowały wszelkie próby dialogu, doprowadzając do eskalacji konfliktu - komentuje Kuba Gogolewski, koordynator projektów w Fundacji „Rozwój Tak - Odkrywki Nie”.
- Nagłe zamknięcie kopalni będzie niewątpliwym dramatem dla regionu, który w żaden sposób nie jest przygotowany na natychmiastowe wstrzymanie wydobycia. Teraz mieszkańcy Bogatyni poniosą koszty arogancji PGE - mówi Kuba Gogolewski z Fundacji „Rozwój Tak - Odkrywki Nie”.
- Koncesja dla Turowa została przedłużona bezprawnie. To ośmieliło PGE do tego stopnia, iż przeforsowała drugie przedłużenie koncesji do 2044 roku, nie rekompensując strat wywołanych swoimi poprzednimi działaniami - powiedziała Petra Urbanová z organizacji prawniczej Frank Bold.
- Przyszłość regionu jest teraz w rękach rządu Polski, który musi zmierzyć się z decyzją TSUE. Musi wziąć pod uwagę interes 3,5 tys. osób zatrudnionych w kompleksie Turów, ale i liczniejszego społeczeństwa tego regionu, które chce odejść od węglowej tradycji - komentuje Radosław Gawlik, prezes Eko-Unii.