Jestem przeciwko barierom handlowym - mówi Diego Pavia, prezes EIT InnoEnergy pytany o ochronę unijnego, wewnętrznego rynku. Szef największego w Europie funduszu inwestycyjnego w sektorze energetyki i nowych technologii podkreśla, że na włączeniu się w realizację polityki Europejskiego Zielonego Ładu wygra każdy z krajów. Polska już teraz jest dobrym tego przykładem.
- Polski biznes niejednoznacznie ocenia ewentualne gospodarcze skutki polityki Europejskiego Zielonego Ładu. Tak wynika z badania ilościowego, które redakcja WNP.PL przeprowadziła wspólnie wraz z firmą badawczą BCMM.
- Według szefa EIT InnoEnergy wewnątrzunijne zapotrzebowanie na innowacje jest tak ogromne, że trzeba już teraz podjąć kluczowe decyzje o zmianach w energetyce.
- To co musimy teraz mówić górnikom, to jest to że będą otrzymywali ogromne wsparcie w zakresie szkoleń. Ich umiejętności zostaną podniesione – podkreśla Pavia.
Redakcja portalu WNP.PL przeprowadziła wraz z firmą badawczą BCMM badanie ilościowe wśród polskich przedsiębiorców obrazujące opinie środowiska biznesu na temat wpływu polityki Unii Europejskiej na rozwój gospodarczy Wspólnoty.
Opinie respondentów, co do priorytetu o największym wpływie na sytuację gospodarczą Unii Europejskiej, są podzielone.
Największy odsetek badanych uważa, że Europejski Zielony Ład to priorytet, który będzie najsilniej kształtował unijną gospodarkę w najbliższych czasie, aczkolwiek wśród ankietowanych ocena gospodarczych jego skutków jest już niejednoznaczna.
- W Unii Europejskiej mieszka 400 mln ludzi. To jest idealne miejsce dla przedsiębiorców, aby rozwijać nowe technologie. Europa jest pierwszą gospodarką, która ma ambicje podążać w tym nowym kierunku. Przedsiębiorcy już teraz mają ogromne zapotrzebowanie na innowacje. Trzeba zrobić ten pierwszy krok, by zaspokoić te potrzeby – mówi Diego Pavia, prezes EIT InnoEnergy.
- Wszystkie zmiany wywołują lęk, ale musimy tłumaczyć co nas w związku z tymi zmianami czeka w przyszłości. To co musimy teraz mówić górnikom, to jest to że będą otrzymywali ogromne wsparcie w zakresie szkoleń. Ich umiejętności zostaną podniesione tak, by mogli odnaleźć się w nowych dla nich branżach – podkreśla Pavia.
Dobra pandemia
Szukając pozytywnego aspektu wpływu pandemii na unijną gospodarkę prezes EIT InnoEnergy widzi go przy okazji zakłócenia łańcucha dostaw surowców i niektórych produktów.- To spowodowało, że wiele dużych firm zweryfikowało swoje plany i wraca z częścią produkcji na teren Europy. By być bardziej bezpiecznym. To jest proces, który dzieje się właśnie na naszych oczach. Ta różnica kosztów między Europą, a np. Azją zaczyna się wyrównywać obecnie. Przestało to być aż tak opłacalne, jak było przed pandemią – argumentuje prezes EIT InnoEnergy.
Według Diego Pavi między innymi dlatego nie ma potrzeby wdrożenia szeroko dyskutowanego przed pandemią podatku od śladu węglowego dla produktów i usług spoza krajów Wspólnoty
Zobacz całą rozmowę z Diego Pavią, prezesem EIT InnoEnergy, którą zarejestrowaliśmy podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach: