- Przy obecnych cenach energii trudno realnie myśleć o budowie kolejnych jednostek wytwórczych. Jeśli cena nie wzrośnie, to nie będzie pieniędzy na realizację nowych inwestycji - prognozuje Jan Kurp, prezes Południowego Koncernu Energetycznego. Zdaniem Kurpa, ceny energii muszą odzwierciedlać rzeczywistość rynkową, a nie administracyjną wolę.
- Obawiam się, że grozi nam deficyt energii, jeśli ceny energii nie urealnią się i nie stworzymy szybko instrumentów stymulujących inwestycje - podsumowuje prezes Kurp.