Państwa, które będą chciały korzystać ze środków na transformację energetyczną będą musiały zobowiązać się do osiągnięcia neutralności klimatycznej w 2050 roku - taki zapis, a także warunkowość dotycząca praworządności znajdują się w najnowszej propozycji jaką przedstawiono w sobotę na szczycie UE.
- Oznacza to, że przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel przynajmniej na tym etapie nie zaproponował zmian w dwóch sprawach, co do których zastrzeżenia zgłaszała Polska.
- Premier Mateusz Morawiecki mówił po pierwszym dniu obrad w Brukseli w sprawie finansów unijnych, że w kwestii neutralności klimatycznej był spór.
- Polska jako jedyny kraj w UE nie zobowiązała się do osiągnięcia celu neutralności w 2050 roku.