Od początku listopada 2020 r. uprawnienia EUA znajdują się w bardzo silnym trendzie wzrostowym, który w kolejnych miesiącach pozwalał ustanawiać cenom kolejne rekordy i psychologiczne poziomy. Tylko w lutym 2021 r. uprawnienia EUA podrożały ponad 13 proc.
- Luty 2021 r. przyniósł wiele niespodzianek na rynku uprawnień do emisji CO2.
- KOBiZE zwraca uwagę, że to już staje się niemal regułą, że jak tylko pojawia się artykuł o funduszach hedgingowych w Financial Times, to rynek CO2 w tym dniu reaguje silnymi wzrostami.
- Komisja Europejska rozważa pomysł ograniczenia spekulacji na rynku CO2 poprzez wprowadzenie limitów uprawnień na rachunkach inwestorów w unijnym rejestrze w EU ETS.
- Pierwsza połowa lutego 2021 r. na rynku uprawnień była dla wielu osób obserwujących ten rynek prawdziwym zaskoczeniem. Najpierw uprawnienia EUA w bardzo krótkim czasie zanotowały skokowy wzrost wartości - między 1. a 3. lutego o blisko 14 proc., z 32,81 do 37,38 euro. Trudno sobie przypomnieć, aby kiedykolwiek rynek w tak krótkim czasie zanotował aż takie wzrosty - czytamy w raporcie Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE).
Duże znaczenie Bloomberga i Financial Times
W ocenie KOBiZE niewątpliwie przyczyniła się do tego publikacja artykułu w Bloombergu i Financial Times, w którym jeden z funduszy hedgingowych ogłosił, że ceny uprawnień mogą dojść do wartości nawet 100 euro.KOBiZE zwraca uwagę, że to już staje się niemal regułą, że jak tylko pojawia się artykuł o funduszach hedgingowych w Financial Times, rynek w tym dniu reaguje silnymi wzrostami. Tak było i w tym przypadku, gdzie ceny 2 lutego wzrosły do prawie 35 euro.
Jednak prawdziwym sygnałem do wzrostów było rozstrzygnięcie aukcji polskich uprawnień EUA 3 lutego. Cena rozliczenia tej aukcji wyniosła 38 euro, co w momencie publikacji wyników, oznaczało, że znajduje się ona o 1,48 euro powyżej ceny z rynku wtórnego.
- Nigdy wcześniej w historii tego rynku nie odnotowano aż tak dużej różnicy, co może oznaczać, że rynek ten zaczyna być coraz bardziej podatny na różnego rodzaju transakcje spekulacyjne. Później, uprawnienia rozpoczęły systematyczny rajd w górę aż do osiągnięcia rekordowego poziomu blisko 40
euro 12 lutego - informuje KOBiZE.
22 proc. wzrostów w 10 dni
Statystycznie oznacza to, że w zaledwie 10 dni handlu na rynku, uprawnienia zyskały na wartości aż 22 proc. Na pewno wzrostom sprzyjały prognozy pogody wskazujące na jej ochłodzenie, rosnące ceny gazu oraz duża euforia na rynkach akcji na świecie, na których ustanawiano kolejne rekordowe poziomy.- Osiągnięcie psychologicznego poziomu 40 euro stanowiło silny opór dla cen i dobry moment na realizację zysków dla inwestorów, w efekcie czego 19 lutego nastąpiła korekta spadkowa do poziomu 37,37 euro - ocenia KOBiZE.
Zbiegło się to w czasie z informacjami o pomyśle Komisji Europejskiej dotyczącym ograniczenia spekulacji poprzez wprowadzenie limitów uprawnień na rachunkach inwestorów w unijnym rejestrze w EU ETS oraz dość znaczącymi spadkami indeksów na świecie (głównie indeksów na Wall Street) wywołanymi obawami o wzrost inflacji i rentowności obligacji skarbowych.
Później jeszcze uprawnienia próbowały wrócić do rekordowych wartości, jednak po osiągnięciu ceny 39,10 euro 24 lutego, zakończyły miesiąc spadkami do poziomu 37,23 euro.
Czytaj także: Polska sprzedała uprawnienia CO2 za rekordowo wysoką cenę