Uprawnienia EUA (uprawnienia do emisji CO2) w październiku 2020 r. potaniały z około 27 euro do 23,70 euro, co oznacza spadek o około 12 proc. - wynika z raportu Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami.
Jak podkreślono, wysoka zmienność cen dotyczy w tej chwili wszystkich rynków na świecie. Rosnąca niepewność w czasach pandemii koronawirusa w sposób szczególny wpływa na nastroje inwestorów.
- Niestety nic nie zapowiada, aby w najbliższych kilku miesiącach ten stan rzeczy miał się zmienić - napisano w raporcie.
W dokumencie zaznaczono, że generalnie październik stał pod znakiem dość sporych spadków cen uprawnień EUA.
- Na rynek wróciły obawy inwestorów o wprowadzenie kolejnych obostrzeń w Europie (tzw. lockdown-ów) w wyniku szybkiego rozwoju drugiej fali pandemii oraz o rozstrzygnięcia kwestii brexitu, czyli sposobu wyjścia Wielkiej Brytanii z systemu EU ETS. W wyniku powyższych czynników ceny uprawnień EUA, na przestrzeni całego miesiąca, spadły z ok. 27 euro do 23,70 euro - wylicza KOBiZE.
Statystycznie, uprawnienia EUA w październiku 2020 r. straciły na wartości około 12 proc. (licząc od dnia 30 września br.).
Średnia arytmetyczna cena EUA oraz CER z 22 transakcyjnych dni października wyniosła odpowiednio 25,17 euro oraz 0,29 euro.
Łączny wolumen obrotów uprawnień EUA na rynku spot giełd ICE oraz EEX wyniósł ok. 53,4mln, natomiast wolumen jednostek CER - około 0,25 mln.
Czytaj także: Bogate kraje muszą mocniej wesprzeć biedniejsze w walce ze zmianami klimatu