Styczeń przyniósł duże wzrosty cen uprawnień do emisji CO2, które sięgnęły 40 euro za tonę. Z prognoz przedstawionych przez KOBiZE wynika, że pod koniec 2021 r. za tonę CO2 trzeba będzie zapłacić 50 euro, a w roku 2030 cena może wzrosnąć do 72 euro.
- W całym 2021 r. średnia cena uprawnień EUA powinna ukształtować się na poziomie 39,24 euro.
- Pozwala to sądzić, że cena EUA w trzecim i czwartym kwartale 2021 roku może zbliżyć się do wartości 50 euro.
- Prognozy na 2022 i 2023 r. sugerują, że ceny osiągną poziomy ok 46 euro. W długim terminie ceny uprawnień mogą rosnąć liniowo, średnio od ok. 41 euro w 2025 r. do ok. 72 euro w 2030 r.
- Agencja Reutera 18 stycznia 2021 r. przeprowadziła ankietę wśród kilkunastu instytucji finansowych, m.in. Vertis, BNEF, Energy Aspect, Morgan Stanley, dotyczącą prognoz cen uprawnień EUA w latach 2021-2023 - informuje Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE).
Z danych podanych przez KOBiZE wynika, że analitycy rynkowi są zdania, że uprawnienia EUA w pierwszym i drugim kwartale 2021 roku będą warte średnio odpowiednio 32,74 euro oraz 33,63 euro.
W całym 2021 r. ich średnia cena powinna ukształtować się na poziomie 39,24 euro Pozwala to sądzić, że ich wartości w trzecim i czwartym kwartale 2021 roku mogą zbliżyć się do wartości 50 euro.
Prognozy na 2022 i 2023 r. sugerują, że ceny osiągną poziomy ok 46 euro. W długim terminie ceny uprawnień mogą rosnąć liniowo, średnio od ok. 41 euro w 2025 r. do ok. 72 euro w 2030 r.
Gospodarka wkrótce odbije
W drugim kwartale 2021 r. z uwagi na przewidywane większe zastosowanie szczepionek na COVID-19 (oferowanych przez kilka firm) należy spodziewać się powrotu europejskich gospodarek na ścieżkę wzrostową. Zgodnie np. z najnowszym raportem Oxford Economics dotyczącym globalnych perspektyw gospodarczych unijny poziom PKB ma wzrosnąć w 2021 r. oraz w 2022 r. o odpowiednio 4,47 proc. oraz o 4,58 proc.Jednakże istnieje również pewne ryzyko, że dalszy rozwój pandemii może lub jego nowe odmiany opóźnią ten wzrost lub go ograniczą. Z punktu widzenia wielkości emisji oznacza to prawdopodobny ich wzrost w obydwu latach (chociażby z powodu niskiej bazy w 2020 r. w efekcie COVID19).
Decyzje polityczne zwiększają cenę CO2
KOBiZE zwraca uwagę, że propozycja Komisji Europejskiej z września i decyzja Rady Europejskiej z grudnia 2020 r. o podniesieniu unijnego celu redukcji emisji do 2030 r. do co najmniej 55 proc. powinno stanowić wsparcie dla cen uprawnień w tym roku.Co prawda szczegóły dotyczące kształtu i mechanizmów w zakresie przyszłej polityki klimatyczno-energetycznej (w tym zmian w systemie EU ETS i non-ETS) będą znane dopiero w czerwcu 2021 r., jednak już dziś wiadomo, że zmniejszenie podaży uprawnień EUA w systemie EU ETS jest raczej nieuniknione.
- Punktem newralgicznym będą zmiany w systemie EU ETS dotyczące w szczególności liniowego współczynnika redukcji (LRF) oraz rewizja mechanizmu MSR - zwraca uwagę KOBiZE.
W przypadku LRF ważny będzie sposób jego wprowadzenia, tzn. data (czy w 2023 r. czy w 2025 r.?), wielkość LRF (określenie proc. redukcji), oraz czy zastosować tzw. rebasing (tzn. czy dostosować cap do aktualnego poziomu emisji).
Natomiast w przypadku rezerwy MSR kluczowe mogą być zmiany parametrów rezerwy (np. obniżenie górnego progu czy zmiana wielkości zasilającej rezerwę – tzw. proc. intake rate), ujęcie sektora lotniczego w kalkulacji nadwyżki czy zmiany w mechanizmie anulowania od 2023 r. uprawnień dostępnych w rezerwie MSR (np. zostawienie pewnej liczby uprawnień dla sektora przemysłu).