Minister rozwoju i technologii wskazał w poniedziałek, że program wsparcia dla firm energochłonnych będzie wprowadzany raczej bez formalnej zgody Komisji Europejskiej. Proces notyfikacji może potrwać nawet 2 miesiące, a tyle nie możemy czekać - dodał.
- Minister rozwoju sugerował podczas unijnych rozmów, że Polska będzie kontynuować program wsparcia firm energochłonnych bez notyfikacji, na bazie wytycznych Komisji, które są nowe od 28 października.
- "Sugerowałem, że bardzo nam zależy na czasie i w sytuacji, w której ewentualne później by się pojawiły uwagi, wpłynęłyby na zmianę programu - wskazał Waldemar Buda.
- Jak mówił, Polska będzie go kontynuować i raczej wprowadzać bez formalnej zgody. - Dlaczego? Bo ona może potrwać nawet i 2 miesiące. A więc tyle nie możemy czekać - podkreślił minister Buda.