Opublikowany został projekt ustawy zakładający likwidację nałożonego na wytwórców prądu obowiązku jego sprzedaży na giełdzie (tzw. obligo giełdowe). Zdaniem projektodawcy w związku ze zmianami na rynku utrzymywanie obliga ograniczałoby swobodę i efektywne działanie firm energetycznych. Nie brak opinii, że likwidacja obliga będzie impulsem do wzrostu cen energii elektrycznej. Przemysł energochłonny jest zaniepokojony.
- - Głównym skutkiem zniesienia obliga byłby wzrost hurtowych cen energii elektrycznej, co doprowadziłoby do wzmocnienia pozycji rynkowej traconej przez energetykę węglową - ocenia Grzegorz Onichimowski, były prezes TGE.
- - Już teraz hurtowe ceny energii mamy najwyższe w regionie. Zniesienie obliga ten problem pogłębi - uważa Joanna Maćkowiak-Pandera, prezes Forum Energii.
- - Jeśli spółki będą racjonalnie oferować energię na giełdzie, to brak obliga będzie lepszy niż 100-proc. obligo. Główną rolę mają tu do odegrania najwięksi krajowi producenci prądu - mówi szef spółki obrotu, proszący o anonimowość.