Mongolia zwiększa wysiłki, żeby dostarczać do Chin coraz więcej węgla koksowego i miedzi. W tym celu rozwija sektor wydobywczy, a także sieć transportową. Zdecydowana większość ładunków realizowana jest samochodami ciężarowymi. Jednak Mongolia zamierza uruchomić w tym roku trzy linie kolejowe, co da nowe możliwości w zakresie transportu surowców.
- Przesyłki realizowane koleją będą bardziej opłacalne i bezpieczniejsze z uwagi na mniejszy kontakt z ludźmi w obliczu zagrożeń wynikających z COVID-19.
- Wcześniej bowiem przypadki zakażenia koronawirusem u kierowców hamowały transport surowców.
- Linia kolejowa Tavan - Tolgoi - Zuunbayan ma zostać uruchomiona w lipcu, a 75 proc. tego projektu już zrealizowano. Umożliwi ona sprawny eksport wysokiej jakości węgla kamiennego do Chin.
Mongolia zdołała wyeksportować 335 tys. ton koncentratów miedzi do Chin w pierwszym kwartale tego roku, osiągając tym samym 25,5 proc. celu zaplanowanego na ten rok.
Azjatycki kraj koncentruje się na rynku chińskim, bowiem koszty transportu na inne rynki są wysokie. Natomiast rynek chiński jest na tyle chłonny, aby ulokować na nim zwiększającą się produkcję w Mongolii.
Mongolia stale rozwija swój przemysł wydobywczy. Rozwinęła ona swoje kopalnie na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat. Dostawy węgla koksowego do Chin były w ubiegłym roku utrudnione z uwagi na ograniczenia na granicy związane z koronawirusem.
Jednak to ma się zmienić, co stwarza dobre perspektywy dla mongolskiego górnictwa, zważywszy że Chiny nadal nie nabywają węgla z australijskich kopalń. Popyt na węgiel koksowy, potrzebny do produkcji stali, będzie w Chinach się zwiększał. Zatem Mongolia planuje wielki powrót na chiński rynek węgla koksowego.
Zobacz również: Energia z węgla jest dziś najtańszą w Europie. Pojawią się niedobory surowca
- Mongolia zwiększa swoje wysiłki w zakresie dostaw surowców, takich jak węgiel koksowy i miedź do Chin w 2022 roku i rozwija swój sektor wydobywczy, a także wzmacnia sieć transportową - zaznaczył w wywiadzie udzielonym S&P Global jeden z przedstawicieli mongolskiego Ministerstwa Górnictwa i Przemysłu Ciężkiego.
Węgiel motorem napędowym azjatyckich gospodarek
Mongolia zamierza w tym roku wyeksportować około 36,8 mln ton węgla koksowego na rynek chiński. W Chinach węgiel jest niezwykle istotnym surowcem. Chiny wiele węgla importują, ale są też hegemonem, jeżeli chodzi o poziom wydobycia.
Same Chiny nie próżnują i chcą zwiększyć wydobycie węgla o 300 mln ton w 2022 roku, a przy tym uruchomić nowe projekty energetyczne.
Należy tu odnotować, że w 2021 roku w Chinach wydobyto 4,07 miliarda ton węgla. Dla przykładu wydobycie w polskich kopalniach w 2021 roku to około 55 mln ton węgla.
W Chinach planowane są remonty elektrowni węglowych w celu zmniejszenia emisji dwutlenku węgla. Jesienią ubiegłego roku kilka chińskich prowincji zmagało się z zakłóceniami w dostawach energii elektrycznej. Zatem w Chinach podjęto decyzję o zwiększeniu wydobycia węgla.
Rynek węgla na świecie - zwłaszcza w Azji, ma się dobrze, stanowiąc wręcz dla rozwijających się, i nadal chcących się rozwijać, państw jeden z motorów napędowych ich konkurencyjności, a dalej także konkurencyjności całego kontynentu azjatyckiego, na którym te kraje leżą. W Unii Europejskiej węgiel od lat pozostaje na cenzurowanym.
Walka ze zmianami klimatu jest w znaczącej mierze uwarunkowana czynnikami natury politycznej, o czym świadczy, wzmagana głównie od 2018 roku presja na węgiel. Należy tu wskazać chociażby na ustalenie celu zeroemisyjności w UE w 2050 roku, czy blokadę finansowania paliw kopalnych. Wojna na Ukrainie dobitnie teraz pokazuje, jak nietrafiona i zgubna jest taka polityka klimatyczna UE.
Zobacz także: Janusz Kowalski: unijny system dobija Polaków i polski biznes