Od 2010 r. ruszy w USA budowa 20 nowych reaktorów, w ramach polityki Białego Domu, wspierającej elektrownie atomowe.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
Dla Białego Domu jest jasne, że w trzech kluczowych kwestiach - bezpieczeństwa energetycznego, stabilizacji gospodarczej i polityki ochrony środowiska - nie można znaleźć rozwiązania bez siłowni nuklearnych - poinformował "The Wall Street Journal Polska".
Powstać miałoby blisko 30 nowych reaktorów, a budowa mogłaby ruszyć jeszcze w 2010 roku. Byłby to prawdziwy przełom, bo ostatnie zezwolenie na budowę siłowni nuklearnej zostało wydane w 1973 r. - przypomniał dziennik.
- Od 2015 r. USA będą potrzebowały trzech nowych elektrowni nuklearnych rocznie, aby zaspokoić popyt na energię elektryczną - przekonywał prezydent Bush.
Dziś w USA działają 104 elektrownie atomowe, które dostarczają prawie 20 proc. krajowej energii elektrycznej. Większość nadal wytwarzają elektrownie gazowe i węglowe. Niewielką rolę w amerykańskim systemie energetycznym odgrywają odnawialne źródła energii - przypomniał "WSJ".