W rządzie trwa batalia o cenę prądu na ćwierć wieku

Ministerstwo Klimatu i Środowiska zaproponowało w projekcie rozporządzenia, żeby cena maksymalna dla inwestorów za prąd z morskich farm wiatrowych wynosiła 301,5 zł/MWh. W trakcie konsultacji projektu wpłynęło wiele uwag, z których wynika, że zdaniem inwestorów i stowarzyszeń władze proponują zbyt niską cenę. Nie wszyscy podali, jaka ich zdaniem powinna być cena maksymalna, ale te wyszacowane jako właściwe, są wyższe od zaproponowanej o kilkadziesiąt złotych.

• W ocenie inwestorów zaproponowana cena maksymalna prądu z morskich farm wiatrowych  na poziomie 301,5 zł/MWh zredukowałaby łączną moc projektów, które mają szansę na realizację przed 2030.
• Ministerstwo Aktywów Państwowych w trakcie konsultacji zaproponowało, żeby cena maksymalna prądu z morskich farm wiatrowych była nie mniejsza niż 325,62 zł/MWh, co uprawdopodabnia podniesienie ceny.
• Niektórzy uczestnicy konsultacji ocenili, że cena maksymalna, która może być obniżona, powinna być większa niż minimum podane przez MAP; na przykład PSEW zarekomendowało, żeby wyniosła około 372 zł/MWh.