- Ci, co mówią, że będzie lepiej dla Polski z prowizorium, nie wiedzą, co mówią – mówi zdecydowanie Danuta Hübner, posłanka do Parlamentu Europejskiego, była komisarz unijna ds. polityki regionalnej. W rozmowie z WNP.PL pierwsza reprezentująca nasz kraj komisarz w Unii Europejskiej wylicza, do jakich środków nie będziemy mieli dostępu i na czym stracimy, jeśli w stosownym czasie Polska potwierdzi zapowiadane przez rząd weto do budżetu Wspólnoty na kolejną perspektywę finansową.
- Z prof. Danutą Hübner rozmawiamy o pozytywnym nastawieniu ministrów z polskich resortów gospodarczych, którzy nadal wierzą, że los ich projektów, które opierają się na środkach z UE, nie jest przesądzony.
- Czy istnieje cień szansy, że Europa zrezygnuje z powiązania funduszy z przestrzeganiem praworządności? - Liczenie na to jest pozbawione jakichkolwiek podstaw. Formalnie zostanie to utrzymane, bo to nie wymaga jednomyślności wszystkich krajów członkowskich – podkreśla była komisarz, posłanka do Parlamentu Europejskiego.
- Pojawił się pomysł, jak uszczegółowić „praworządność”, by wypłaty można było realizować w systemie zbliżonym do zero-jedynkowego.