Stowarzyszenie Europejskich Producentów Samochodów (ACEA) wezwała polityków do ustanowienia „solidnego systemu opłat za emisję CO2 w transporcie drogowym towarów”. Tylko w ten sposób branża transportowa zrezygnowałaby z oleju napędowego - argumentuje ACEA .
Stowarzyszenie Europejskich Producentów Samochodów ACEA zwróciło się do członków Parlamentu Europejskiego z apelem przed przyszłotygodniowym głosowaniem Komisji Ochrony Środowiska Parlamentu Europejskiego w sprawie handlu uprawnieniami do emisji CO2. ACEA apeluje do eurodeputowanych o przyjęcie „solidnego systemu opłat za emisję dwutlenku węgla w transporcie drogowym”.
Organizacja uważa, że dochody z opłat za emisję dwutlenku węgla powinny być wykorzystywane do wspierania sektora transportu drogowego w jego transformacji, łagodzenia jej skutków i zapewnienia, aby alternatywy nisko- i bezemisyjne stały się powszechnie dostępne.
Według Martina Lundstedta, dyrektora generalnego Volvo Group i przewodniczącego Rady ds. Pojazdów Użytkowych ACEA, zbiór przepisów jest niezbędny, aby zachęcić przewoźników do wybierania pojazdów o niskiej lub zerowej emisji zamiast samochodów napędzanych dieslem.
Lundstedt zwraca uwagę, że przewoźnicy wykorzystują pojazdy - w ramach swojego modelu biznesowego - do przewozu towarów i ludzi. Dla nich korzyści płynące z eksploatacji pojazdów bezemisyjnych muszą być bardzo jasne.
Czytaj: Ryanair obniża emisje zrównoważonym paliwem
- Przestawią się oni na te pojazdy tylko wtedy, gdy ich eksploatacja będzie bardziej opłacalna niż teraz. Wzywamy posłów do pilnego uzgodnienia spójnego i skutecznego systemu ustalania cen emisji dwutlenku węgla, który wysyła właściwe sygnały cenowe dla stopniowego wycofywania się z paliw kopalnych - apeluje cytowany przez industriemagazin.at Martin Lundstedt.
- Ale ważne jest również, aby dokładnie zrównoważyć wpływ, jaki opłaty węglowe będą miały na użytkowników dróg, a także zapewnić powszechny dostęp do alternatywnych rozwiązań o niskiej i zerowej emisji w rozsądnej cenie - dodaje.