- Nawet ponad 10 proc. realnej straty - takie wyniki może dać w 2022 roku część kończących się bankowych lokat. Tak złych wyników depozyty nie dawały od co najmniej 17 lat. Wszystkiemu winne są inflacja i fakt, że banki nie rozpieszczają oszczędzających - wskazuje Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments.
- Dwucyfrowa inflacja to cios w siłę nabywczą oszczędności.
- Powierzając pieniądze bankom, mamy dziś niemal gwarancję, że za rok będziemy mogli kupić za nasze pieniądze wyraźnie mniej niż obecnie i to pomimo naliczania skromnych odsetek.
- Nie dziwi zatem to, że część rodaków szuka rozwiązań, które pozwoliłyby zachować siłę nabywczą oszczędności.