Mamy ciągle bardzo duży, niewykorzystany potencjał współpracy gospodarczej obu krajów. Ale równie ważne jest jej rozszerzenie i rozwój na wielu innych płaszczyznach, także politycznych, w tym w Grupie Wyszehradzkiej. Takie są ogólne wnioski z pierwszej sesji Forum Gospodarczego Polska-Węgry w Warszawie.
- Należy mieć nadzieję, że ten rok przyniesie odwrócenie tych tendencji - mówił wiceminister. - Głównym motorem i czynnikiem sukcesu może być głębsza integracja naszych krajów, np. w Grupie Wyszehradzkiej. Pomoże to pogłębić współpracę gospodarczą i zwiększyć konkurencyjność gospodarek. Służyć to będzie stabilizacji sytuacji nie tylko w regionie, na osi północ-południe, ale i w całej UE.
G. Henclewska przypomniała, że polska przewodniczy do lipca Grupie Wyszehradzkiej. W październiku ub. roku podczas spotkania ministrów spaw zagranicznych podpisano wspólną deklarację i przygotowano list w sprawie polityki przemysłowej, który przesłano m.in. do Komisji Europejskiej. Podpisano wtedy także memorandum understending w sprawie modernizacji rynku gazów w regionie. Prace nad tym projektem będą kontynuowane.
- Celem naszego rządu jest także nadanie nowych impulsów Grupie Wyszehradzkiej, po przejęciu w niej prezydencji - mówiła Victoria Horwath, wiceminister gospodarki narodowej Węgier.
Węgry przewidują poszerzenie kontaktów gospodarczych i politycznych, a także zaproponowanie konkretnych projektów. Jednym z nich będzie porozumienie izb gospodarczych obu krajów, w celu lepszego poznania przedsiębiorstw.
- Strategicznym celem jest też wspieranie rozwoju współpracy gospodarczej w Europie Wschodniej, bowiem tam widzimy też bardzo duży potencjał rozwoju - dodała Horwath.
Jako przykład korzystania w wzajemnych doświadczeń podała chęć skorzystania z dobrego wykorzystania przez Polskę środków unijnych dla sektora MŚP, a zarazem gotowość podzielenia się wnioskami z funkcjonowania bonów turystycznych na Węgrzech.
W dyskusji inni uczestnicy panelu podawali przykłady możliwości rozszerzenia współpracy, ale także wskazywali na jej bariery.
Robert Świechowicz, członek zarządu PESA Bydgoszcz mówił, że pomimo udanej realizacji dostaw partii tramwajów do miasta Szeged i uzyskania wymaganych certyfikatów, spółka nie może wystartować w dwóch innych przetargach publicznych - kolei węgierskich i dostaw tramwajów dla Budapesztu. Powodem jest określony kształt wymaganych referencji.
Renata Juszkiewicz, prezes Central Eastern European Commerce Council, podała przykłady restrykcyjnych przepisów, ograniczających wolną konkurencję na rynku handlu wewnętrznego na Węgrzech. O potrzebie stabilizacji przepisów mówiła z kolei Natalia Soczo, członek zarządu Grupy MOL.
Organizatorami Forum są: Ministerstwo Gospodarki RP, Ministerstwo Gospodarki Narodowej Węgier, Hungarian Investment and Trade Agency oraz Grupa PTWP, organizator Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.