Łączenie mojej osoby z dzisiejszymi zatrzymaniami CBA pozostaje w jawnej sprzeczności z faktami, co jednoznacznie zostało ustalone w 2014 roku - napisała na Twitterze unijna komisarz ds. rynku wewnętrznego Elżbieta Bieńkowska.
Łączenie mojej osoby z dzisiejszymi zatrzymaniami CBA pozostaje w jawnej sprzeczności z faktami, co jednoznacznie zostało ustalone w 2014 roku. Proszę nie używać mojego nazwiska i wizerunku do medialnego pozycjonowania działalności CBA i Prokuratury https://t.co/GkXsLVyZ38
— Elżbieta Bieńkowska (@EBienkowskaEU) March 11, 2019
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało 11 marca sześć osób m.in. w sprawie wyłudzenia 2 mln zł na szkodę Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.
Wśród zatrzymanych przez CBA jest brat komisarz UE Elżbiety Bieńkowskiej, Jarosław M. - wynika z nieoficjalnych informacji. Kolejnym z zatrzymanych jest Lech B., były asystent Bieńkowskiej w czasach, gdy była ona senatorem. Prokuratura Okręgowa w Katowicach zamierza mu postawić zarzut wyprania 11 milionów złotych oraz kierowania grupą przestępczą.
Czytaj także: Brat unijnej komisarz wśród zatrzymanych przez CBA
Jak informuje Prokuratura Krajowa, grupa miała działać od października 2012 r. do grudnia 2018 r. Dokonywała m.in. przestępstw korupcyjnych, skarbowych i przeciwko obrotowi gospodarczemu, a także wyłudzeń kredytów i dotacji z funduszy unijnych. Miała się też dopuścić prania pieniędzy pochodzących z tych przestępstw.