Europejski Kongres Gospodarczy 2010 (EEC - European Economic Congress) 14-16 kwietnia br., to jedno z najważniejszych wydarzeń biznesowych w Europie Środkowej, a zdaniem jego organizatorów - także impreza, która pomoże zmienić wizerunek województwa śląskiego.
- Postęp cywilizacyjny odbywa się przede wszystkim w miastach, a więc to miasta powinny być szczególnie zaangażowane w promocję tego właśnie postępu - powiedział Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic, przewodniczący Śląskiego Związku Gmin i Powiatów podczas konferencji poświęconej organizacji Europejskiego Kongresu Gospodarczego. To wyjaśnia świadome zaangażowanie ŚZGP w organizację EEC 2010, szczególnie przy tworzeniu panelu tematycznego, który wstępnie nazwano: „Kreatywne miasta, kreatywne metropolie”.
- Nawet mała gmina w silnym regionie ma się lepiej niż w słabym. - powiedział Zygmunt Frankiewicz specjalnie dla wnp.pl - Naszym wspólnym interesem jest, żeby województwo śląskie się rozwijało i było silne. Kongres taki jak ten, moim zdaniem, bardzo silnie wzmacnia region i wpływa na jego rozwój. To nic, że Kongres jest europejski, w znaczeniu nawet grubo ponadkrajowym, ale ważne jest to, że odbywa się tutaj, w województwie śląskim. Przyjedzie tutaj bardzo dużo wpływowych osób, które powinny stąd wynieść wrażenie, że jest to nowoczesny region. I w ten sposób możemy zmienić wizerunek naszego regionu, który wciąż nie odpowiada temu co już osiągnęliśmy. Niestety mamy wciąż wizerunek regionu jakim on był 15-20 lat temu. Przez ten czas zmieniło się bardzo dużo, a ta zmiana nie istnieje w świadomości nawet ogólnopolskiej, a co dopiero mówić o europejskiej. - powiedział prezydent Gliwic.