Przepisy Unii europejskiej zdecydowanie ułatwiają prowadzenie interesów o zasięgu międzynarodowym, rozliczanych w euro. Sprawnie organizować można zarówno transporty, jak i handel czy np. świadczenie usług online. Do skomplikowanych nie należy także rozliczanie się, choć trzeba wiedzieć, jaki kurs euro należy w takiej sytuacji wykorzystywać. Nie wystarczy bowiem tylko spojrzeć na ceny w losowym kantorze. Korzystne warunki wymiany mogą natomiast zwiększyć zyski przedsiębiorstwa lub wygenerować znaczne oszczędności.
Czy opłaca się prowadzić interesy w euro?
Z pewnością nikomu nie trzeba udowadniać, że międzynarodowa działalność ma sens. Szczególnie widoczne jest to w przypadku przedsiębiorców, którzy faktury otrzymują w walutach silniejszych niż ta kraju, z którego pochodzą. W praktyce oznacza to, że po przeliczeniu wypłaty w euro na złotówki, możesz sporo zarobić. Często zdecydowanie więcej niż w przypadku rozliczeń z klientami z Polski.
Co więcej, na takiej praktyce jesteś w stanie generować dodatkowy zarobek. Wynika to z faktu, że kurs euro jest zmienny. Oznacza to więc, że możesz przechowywać obcą walutę i wymieniać ją na PLN dopiero wtedy, kiedy jest to jak najbardziej opłacalne. W ten sposób za każdym razem na identycznej usłudze możesz zarobić inną kwotę – im wyższa, tym oczywiście lepiej dla Twojej firmy. Wejdź na stronę https://www.walutomat.pl/kursy-walut/eur-pln/ i znajdź najlepszą ofertę wymiany. Jednym kliknięciem zrealizujesz transakcję, a pieniądze znajdą się na Twoim koncie. Bez zbędnych formalności czy wizyt w kantorach.
Jeden kurs euro dla rozliczeń podatku PIT i VAT
Zarabianie w euro i wymienianie tej waluty w kantorze to jednak nie wszystko. Każdą transakcję bowiem musisz prawidłowo rozliczyć z polskimi urzędami. Tu sprawa się nieco komplikuje. Faktura dla sprzedaży opodatkowanej w Polsce może mieć kwoty brutto i netto wyrażone w euro, ale VAT powinien być w złotówkach. Co więc należy zrobić z tym dokumentem, aby nie przysporzył Ci niepotrzebnych problemów?
Tzw. Slim VAT określa, że zarówno PIT, jak i VAT, obliczane są zgodnie z przepisami o podatkach dochodowych. To znaczne ułatwienie, bo nakazuje zastosowanie średniego kursu euro Narodowego Banku Polskiego z ostatniego dnia przed datą wykonania usługi, zbycia prawa majątkowego czy wydania rzeczy. Co jednak istotne, jeśli przedsiębiorca zdecyduje się właśnie na takie rozwiązanie, nie może z niego zrezygnować przez kolejnych 12 miesięcy. Alternatywą jest natomiast stosowanie zasad określonych przepisami Ustawy o VAT – średniego kursu euro NBP z ostatniego dnia roboczego przed datą powstania obowiązku podatkowego.
Kwota VAT w euro. Kto ją ustala?
Kwotę na fakturze VAT ustala podmiot wystawiający dokument. W tym zakresie podatnik nie musi wykonywać żadnych zgłoszeń czy zmian. Co jednak, gdy Twój zagraniczny kontrahent wręczy Ci fakturę, a na niej VAT będzie określony w euro i to po kursie, który będzie wzbudzał Twoje wątpliwości? W takiej sytuacji niestety pozostaje Ci jedynie zwrócenie się do wystawiającego z prośbą o korektę. Zgodnie z przepisami bowiem nabywca nie ma możliwości wprowadzenia zmian w tego typu dokumencie.
Warto skorzystać także z możliwości samodzielnego ustalenia podstawy opodatkowania oraz wysokości VAT. To możliwe, jeśli sumy te są znane przed powstaniem obowiązku podatkowego, a faktura wcześniej nie została jeszcze wystawiona. W takim przypadku kurs euro także może zadziałać na Twoją korzyść, a jednocześnie nie zaszkodzi Twojemu partnerowi biznesowemu.
Transakcja rozciągnięta w czasie a kurs euro na fakturze
Co z przeliczeniem euro na zł, gdy faktura dotyczy transakcji trwającej dłuższy okres, np. kwartał? Taka sytuacja w głównej mierze dotyczy dostaw ciągłych, a znacznie ułatwia intensywną ekspansję na zagraniczne rynki. W przypadku rozliczenia natomiast termin obowiązku podatkowego określany jest na ostatni dzień okresu rozliczeniowego. Jaki kurs euro będzie zatem dla niego prawidłowy? Wziąć pod uwagę możesz ten z dnia poprzedzającego tę datę.