W czwartek szacunkowe wyniki za IV kwartał 2020 roku podał Bank Handlowy. Ujemny wynik wyniósł 57,9 mln zł. Wcześniej stratę zaraportowały Bank Millennium, gdzie sięgnęła ona niemal 110 mln zł oraz mBank, który zanotował 175 mln zł pod kreską.
- Strata Citi Handlowego była przede wszystkim konsekwencją dokonania odpisu w wysokości 215 mln zł w segmencie bankowości detalicznej.
- Bank Handlowy stać na wypłatę dywidendy, bank jest dobrze przygotowany na odbicie gospodarcze – uważa prezes Sławomir Sikora.
- Jego zdaniem oczekiwany powrót gospodarki na ścieżkę wzrostu będzie wymagał od sektora bankowego wsparcia przedsiębiorstw w realizacji inwestycji oraz odbudowy gospodarki.
Jak informuje bank, widoczny od wielu miesięcy wzrost aktywności klientów na rynkach finansowych oraz wysokie obroty walutowe pozytywnie przełożyły się na wyniki kwartalne. W IV kwartale 2020 wyniki finansowe banku były pod wpływem księgowego odpisu pomniejszającego wartość firmy o 215 mln zł w części dotyczącej segmentu bankowości detalicznej. Miał on charakter jednorazowy i nie wpływa na pozycję płynnościową oraz współczynniki wypłacalności banku.