- Musimy pamiętać o tym, że na poziomie unijnym nie zostały jeszcze zatwierdzone wszystkie akty legislacyjne. Komisja podaje termin majowy. Mocno trzymamy kciuki, że majowy termin zostanie przez Komisję dotrzymany, bo tak naprawdę dopiero wtedy będziemy mogli wprowadzić ostateczne rozstrzygnięcia z unijnych regulacji do projektu Umowy Partnerstwa. Liczymy na to, że pierwsze konkursy będą mogły być ogłaszane jeszcze w tym roku - mówi Małgorzata Jarosińska Jedynak, wiceminister funduszy i polityki regionalnej.
- Trwają konsultacje społeczne projektu Umowy Partnerstwa, określającej, w co Polska zainwestuje 76 mld unijnych euro. - W latach 2021-2027 Polska będzie cały czas beneficjentem netto środków europejskich - mówi Małgorzata Jarosińska-Jedynak. Największy program krajowy, wartości około 25 mld euro, będzie dotyczył infrastruktury i środowisk
- - Nie myli się tylko ten, kto nic nie robi, więc zakładamy, że mogą się pojawić jeszcze dodatkowe, ważne z punktu widzenia beneficjentów, inwestycje, które trzeba byłoby w tej umowie zawrzeć - wyjaśnia Jarosińska-Jedynak.
- Rozmowa jest elementem cyklu publikacji związanych z merytorycznym przygotowaniem Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach (EEC). Wywiady z decydentami, ekspertami i znanymi menedżerami łączy nowy kongresowy brand – EEC People.
- Już za niecałe trzy tygodnie odbędzie się EEC Trends (17-18 lutego 2021 r.), w gronie wyjątkowych gości będziemy debatować nad głównymi trendami, które staną się przedmiotem dyskusji w trakcie tegorocznego Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Zobacz także: Premier: przystępujemy do konsultacji i inwestowania środków z UE
- Ta umowa była dyskutowana na poziomach regionalnych już od dłuższego czasu, więc wydaje nam się, że wszystkie obszary, które wymagają wsparcia, które potrzebują w związku z pandemią odpowiedniego zastrzyku finansowego, zostały w niej uwzględnione - wskazuje Małgorzata Jarosińska-Jedynak, wiceminister funduszy i polityki regionalnej.
Czytaj również: 29,1 mld euro dla klimatu
- Ale nie myli się tylko ten, kto nic nie robi, więc zakładamy, że mogą się pojawić się jeszcze dodatkowe, ważne z punktu widzenia beneficjentów, inwestycje, które trzeba byłoby w tej umowie zawrzeć. I jeżeli takie się pojawią, to oczywiście będziemy je weryfikować, będziemy sprawdzać możliwości ich umieszczenia w umowie partnerstwa - wyjaśnia Małgorzata Jarosińska-Jedynak.