Pomysłowość oszustów nie zna granic - po przekrętach na „wnuczka, „policjanta”, amerykańskiego żołnierza” mamy nowy sposób – „na komornika”.
Pomysł jest prosty – niby wierzyciel fałszuje wyrok sądowy, czy akt notarialny i zgłasza swoje roszczenie do komornika. Na podstawie tak uzyskanego tytułu wykonawczego żąda przelania na swoje konto pieniędzy dłużnika.
Krajowa Rada Komornicza ostrzega przed fałszywymi tytułami wykonawczymi. Jak mówią jej przedstawiciele, oszustwa na komornika wciąż są zbyt łatwe, a pomysłowość złodziei nie zna granic.
I podkreślają, że przestępczy proceder ułatwiają: niedostateczne zabezpieczenie dokumentów sądowych i brak elektronicznej bazy danych.
Komorników zalewają fałszywe tytuły wykonawcze
W ostatnim czasie do kancelarii komorniczych trafia coraz więcej fałszywych tytułów wykonawczych, czyli podrobionych dokumentów sądowych.
- Zjawisko ma najprawdopodobniej charakter ogólnokrajowy - mówi Monika Janus, rzecznik Prasowy Krajowej Rady Komorniczej.
Fałszywi wierzyciele podrabiają postanowienia, wyroki sądowe i akty notarialne
Jak wyjaśnia, najczęściej podrabiane są wyroki, postanowienia sądowe lub akty notarialne.
Takie dokumenty składane są do kancelarii komorniczych w celu wyegzekwowania pieniędzy na rzecz fałszywych wierzycieli. Pieniądze te mają trafić na fałszywe konta.
Fałszerze „polują” na duże firmy
Z doświadczenia komorników, wynika, że przestępcy najczęściej próbują oszukać duże firmy.
- Te codziennie dokonują dużo przelewów finansowych, stąd dopiero po kilku dniach orientują się, że zostały oszukane - mówi gość radiowej Jedynki.