Koronawirus zatrzymał ludzkość na rok, zmusił społeczeństwa i gospodarki do skoncentrowania się na przetrwaniu. Programy szczepień dają nadzieję na normalność, a wraz tym wraca ubiegłoroczny pomysł, by odbudowę oprzeć na nowych fundamentach. Unijna koncepcja Nowego Bauhausu będzie się starać zmienić nasze życie, tworząc pomost między światem sztuki i kultury z jednej strony, a światem nauki i technologii, a także biznesu. Jak? O tym porozmawiamy m.in. w czasie Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach (20-22 września 2021 r.).
- Nowy Bauhaus ma być czymś więcej niż nurtem designu. „To również gospodarka, która większy nacisk kładzie na włączenie społeczne, w której bogactwo rozkłada się równomiernie, a przestrzeń mieszkalna jest przystępna cenowo” – można przeczytać na unijnej stronie, poświęconej nowej koncepcji.
- Nowy Bauhaus będzie odgórnym, wspieranym europejskimi funduszami sposobem na przyspieszenie zmian, które – zdaniem unijnych urzędników i ekologicznych lobbystów – zachodzą zbyt wolno.
- – Najważniejsze, aby nie stał się awangardą, elitarną koncepcję, bo wtedy ludzie ją odrzucą. (...) Inwestycje muszą rzeczywiście zaspokajać różne potrzeby odbiorców, a więc ich twórcy powinni wcześniej wysłuchać wszystkich zainteresowanych stron – uważa Hubert Trammer z Okrągłego Stołu Nowego Europejskiego Bauhausu.