Wtorkowa sesja na GPW zakończyła się wzrostami, a analitycy spodziewają się, że jedna lub dwie najbliższe sesje mogą przynieść spadek WIG 20 w okolice 2.350-2.340 pkt. Ich zdaniem do końca miesiąca inwestorom może ciążyć kwestia OFE i nie należy się spodziewać znaczących wzrostów głównych indeksów.
Koźlarek uważa, że jeśli prawdziwa jest teza, iż spadki w ostatnich tygodniach spowodowane były przez kwestie związane ze zmianami w OFE, to raczej nie należy się spodziewać, że WIG 20 powróci w styczniu do znaczących wzrostów.
"W ciągu jednej-dwóch sesji powrót do negatywnych nastrojów nie powinien zaskoczyć. Wsparciem dla WIG 20 będą w takiej sytuacji okolice 2.350-2.340 pkt." - powiedział.
"Strefa 2.400-2.430 pkt. będzie stanowić dla WIG 20 krótkoterminowy opór. Nie spodziewam się, żeby indeks był w stanie pokonać do końca miesiąca 2.500 pkt." - dodał.
Na przełomie stycznia i lutego OFE przekażą część obligacyjną swoich portfeli do ZUS-u, wobec czego pozostaną im głównie akcje spółek giełdowych. Natomiast w drugim kwartale Polacy sami podejmą decyzję, czy chcą pozostać w OFE (a jeśli tak, to w jakim), czy przejść do ZUS-u.
WIG 20 rozpoczął sesję od spadku o 0,4 proc., jednak w kolejnych godzinach odrobił straty i zakończył dzień wzrostem o 0,6 proc. do 2.377,6 proc. WIG 30 zyskał 0,45 proc., a WIG 0,3 proc.
Wśród spółek z WIG 20 najmocniej rósł Synthos (o 3 proc.), mBank (o 2,8 proc.), PKO BP (o 2,6 proc.) oraz Bank Handlowy (2,2 proc.). Spadkom przewodził zaś Eurocash (o 3,1 proc.) oraz Lotos (o 1,1 proc.).
We wtorek negatywnie wyróżniały się kursy Enei i Robygu, po informacjach o zamiarze sprzedaży dużych pakietów akcji spółek przez dotychczasowych właścicieli.
Z informacji PAP wynika, że Vattenfall wystawił w poniedziałek na sprzedaż cały posiadany pakiet akcji w Enei, a budowa księgi popytu zakończyć się ma we wtorek. Vattenfall ma 82.395.573 akcji Enei, co stanowi 18,67 proc. w kapitale zakładowym spółki. Objął akcje spółki w ofercie publicznej w 2008 roku, płacąc po 20,14 zł za papier.
Niedługo przed końcem przyjmowania zapisów w przyspieszonej budowie książki popytu na akcje Enei pokryta jest ona prawie w całości przy cenie 12 zł - poinformowało PAP źródła rynkowe.
Papiery Enei staniały we wtorek o 12,5 proc.
We wtorek odbyła się również przyspieszona budowa księgi popytu na 14 mln akcji Robygu sprzedawane przez Nanette Real Estate Group - dowiedział się PAP. Nanette Real Estate Group ma obecnie 66,1 mln akcji Robygu, czyli 25,21 proc. spółki.
Na zamknięciu akcje Robygu spadły o 5,1 proc.
Na szerokim rynku zwraca uwagę LPP, które zyskuje 4,5 proc. do 8.850 zł, po tym jak analitycy Bank of America/Merrill Lynch wydali rekomendację dla spółki od zalecenia "kupuj" z ceną docelową na poziomie 10.300 zł.
Wyróżniała się również Grupa Azoty (w dół o 2,5 proc.). Prezes Taurona Dariusz Lubera poinformował PAP, że Tauron i Grupa Azoty zamierzają ponownie przeanalizować możliwość budowy w Kędzierzynie-Koźlu elektrowni poligeneracyjnej, opartej na zgazowaniu węgla.
Wcześniej media podały, że Azoty złożyły ofertę w procesie prywatyzacji chorwackiej Kompanii Petrokemija.
Silne wzrosty zanotowały Coal Energy (o 17 proc.) i Sadovaya (o 13,3 proc.).
Drugi dzień mocnych wzrostów notuje Resbud. W poniedziałek na zamknięciu zyskał 28,8 proc., a we wtorek na zamknięciu kurs wzrósł o 8,3 proc.
Akcje Polimeksu straciły 1 gr, czyli 7,7 proc. po informacji o utracie kontraktów autostradowych.
Konsorcja z udziałem Polimeksu-Mostostalu wypowiedziały kontrakty na budowę odcinków autostrad A1, A4 i odcinka drogi ekspresowej S69 - podał Polimex w komunikacie. Jako powód odstąpienia od umów Polimex podał nieprzedstawienie w wymaganym terminie zabezpieczenia zapłaty za roboty budowlane w kwocie ponad 2 mld zł.