Wczorajszą sesję w segmencie największych spółek należy oceniać z perspektywy odjęcia prawa do dywidendy od akcji TPSA oraz KGHM, co miało znaczący negatywny wpływ na wartość WIG20. Uwzględniając ten fakt, ostateczna zniżka indeksu o 0,8% jest tak naprawdę pozytywnym ruchem odzwierciedlającym lekką przewagę popytu nad podażą.
Generalnie we wtorek nasz rynek ponownie zachowywał się niestety dość ociężale i widać, że mimo korzystnych ruchów giełd światowych, popyt na GPW nie potrafi silniej uderzyć w rynek. Na razie otoczenie pozostaje w korzystnej konfiguracji (zwyżka w Stanach, na rynku towarowym oraz na parze EURUSD), zatem dziś WIG20 dostanie kolejną szansę na nieco silniejszy ruch w górę. Jeśli czynniki zewnętrzne dłużej będą nam sprzyjać, prawdopodobnie będzie można mówić o nowym ruchu wzrostowym, na razie mamy nadal tylko zwyżkową korektę na rynkach.
Niestety cały czas słabiutko zachowuje się szeroki rynek. Płynność i liczba transakcji pozostawiają wiele do życzenia, a grono spółek, na których próbuje grać szybki kapitał, jest bardzo ograniczone. Wczoraj liderem sesji były akcje spółki Chemoservis-Dwory, które po niemal pół roku spadków nagle przebudziły się generując 14% wzrost z wysokim obrotem.