Rekordowo niskie stopy nie pomagają. Ostatnie dane o podaży pieniądza przyniosły informacje o spadku wolumenu kredytów w styczniu. To może być zły prognostyk dla spodziewanego odbicia gospodarki...
- Z danych NBP i Biura Informacji Kredytowej wynika, że w styczniu mocno wyhamował apetyt na kredyty ze strony przedsiębiorstw.
- Powodem tej wstrzemięźliwości są - z jednej strony - spore zasoby gotówki u części firm, z drugiej - wciąż niepewna sytuacja gospodarcza, nieskłaniająca do inwestycji.
- W tym roku inwestycje będą wspierane raczej tylko przez sektor publiczny.
Dwukrotnie obniżki stóp procentowych wiosną ubiegłego roku miały ułatwić firmom finansowanie działalności w dobie pandemii, ale – jak już wówczas przekonywali ekonomiści – to nie koszt kredytu jest dla przedsiębiorców główną barierą. Jak się okazuje - mieli rację.