GetBack, KNF, ciąg dalszy Amber Gold - sektor bankowy w mijającym roku nie mógł narzekać na nudę. Nieco mniej działo się na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, która wyraźnie czeka na wejście w życie Pracowniczych Planów Kapitałowych.
Poza problemami strukturalnymi oba banki traciły z powodu afery KNF. Getin Noble Bank od dnia jej upublicznienia, czyli 13 listopada, traci ponad 31 proc. (choć było znacznie gorzej, bo minus 61 proc.), notowania Idea Banku spadły o 19 proc. (w największym dołku – 41 proc.).
Oba banki Czarneckiego są branżowymi rekordzistami, jeżeli chodzi o spadek kapitalizacji od początku roku. Papiery Idea Banku dołują aż o 89,5 proc., GNB o ponad 77 proc.
Dziś wiadomo, że
banki Czarneckiego nie mogą zostać przejęte przez banki kontrolowane przez państwo, o czym pisaliśmy tutaj, a Leszek Czarnecki poszukuje inwestora. W grę wchodzą fundusze podwyższonego ryzyka (private equity).
Dalsza konsolidacja sektora nieunikniona
Tegoroczny rok to oczywiście kupno Raiffeisen Polbanku za 3,25 mld zł. Dzięki tej transakcji BNP BGŻ Paribas wszedł w elitarne grono pięciu dużych banków o sumie bilansowej powyżej 100 mld zł. Drugą ciekawą transakcją było przejęcie Eurobanku przez Bank Millennium za 1,83 mld zł.
BZ WBK (dziś Santander) umowę przejęcia części działalności Deutsche Bank Polska podpisał co prawda w grudniu 2017, jednak technicznie stało się to w roku 2018.
Przedstawiciele branży są zgodni, że dalsza konsolidacja sektora bankowego jest nieunikniona.
Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP, powiedział w rozmowie z WNP.PL, że w Polsce jest miejsce na 5-6 uniwersalnych banków, a w efekcie obecnej fali konsolidacji znikną banki średnie i małe.
Minusem konsolidacji są niewątpliwie redukcje etatów. BGŻ BNP Paribas w związku z przejęciem Raiffeisen Bank zwolni 2,2 tys. osób do 2020 roku. W pierwszych trzech kwartałach roku w bankach ubyło 3,4 tys. etatów w porównaniu do danych z września 2017 r.
WIG Banki i ciekawy przypadek Millenium
Krajowy sektor bankowy od wielu lat wypracowuje solidne zyski. W tym roku, w okresie od stycznia do sierpnia, zysk netto wyniósł 12,7 mld zł. To o 11,7 proc. więcej niż rok wcześniej. Agencja Fitch w swym ostatnim raporcie o bankach z regionu centralnej i wschodniej Europy podkreśla stabilną perspektywę sektora bankowego w Polsce. Krajowe banki dobrze wypadły w tegorocznych stress-testach, przeprowadzonych przez Europejski Urząd Nadzoru Bankowego.
Jednak tego typu pozytywnych sygnałów nie widać w wycenie największych banków działających w Polsce. Indeks WIG Banki spadł od początku roku o ponad 12 proc.
Od początku roku dołowały notowania wszystkich banków notowanych na GPW (najwięcej Idea Bank - 89,5 proc., najmniej Bank Millennium - 0,78 proc.). Millennium można uznać za gwiazdę w tej grupie. Ostatecznie jego papiery rok zakończyły na minusie, jednak jeszcze 19 grudnia był jedynym w gronie WIG Banki, którego notowania od 1 stycznia zwyżkowały.
- Tegoroczna przecena krajowych banków była nieuzasadniona ze względu na: po pierwsze, rekordowe wyniki sektora, które w części spowodowane są przez wysoki popyt na kredyty detaliczne, po drugie, łagodniejsze stanowisko KNF odnośnie wypłat dywidend, po trzecie, fuzje i przejęcia, które będą generowały synergie kosztowe i utylizowały kapitał nadwyżkowy - uważa analityk DM Citi Handlowy Andrzej Powierża.
Marazm na GPW
Rok 2018 upłynął na odejściu kapitału z polskiej giełdy. Inwestorzy wielokrotnie narzekali na odpływ spółek, niskie obroty czy słabe indeksy.
Na głównym rynku GPW mamy dziś 465 notowanych spółek, czyli najmniej od 2013 roku. Przykładowo jeszcze rok temu, na koniec 2017 roku, spółek było 482, o 17 więcej. To efekt stosunku liczby debiutów do wycofań. Wiadomo, że 2017 rok był pierwszym od 14 lat, w którym liczba spółek wycofanych okazała się wyższa od liczby debiutantów. O ile jednak w zeszłym roku bilans zamknął się na minus pięć (15 debiutów, 20 wycofań), to w roku bieżącym było to minus 17 (7 debiutów, 24 wycofania).
Warto dodać, że liczba debiutów na głównym rynku była w tym roku najniższa od 2003 roku, a 24 wycofania to niechlubny rekord w historii polskiego parkietu.
Nadzieją dla GPW jest wejście w życie Pracowniczych Planów Kapitałowych, dzięki którym na giełdę trafi kilka miliardów złotych. - Środki przyszłych emerytów zgromadzone w PPK przyciągną najlepsze polskie firmy na giełdę. W Polsce jest jeszcze ponad 2 tysiące, które mogłyby być notowane -
powiedział w rozmowie z WNP.PL prezes Giełdy Papierów Wartościowych Marek Dietl.
Zyski z lokat, akcji, obligacji
Jedną sprawą jest marazm na GPW, drugą to, że warszawska giełda cały czas stwarza okazje do doskonałego zarobku. Akcje spółek notowanych na warszawskim parkiecie wypełniły pierwszą piątkę najlepszych inwestycji 2018 roku.
Najlepszy wynik odnotowała firma XTPL - z ponad 100-proc. zyskiem netto, a więc po uwzględnianiu podatku i inflacji. Kolejne miejsca w rankingu zajęły - Playway z blisko 98 proc. zysku, IAI - ponad 76 proc., Polenergia - ponad 50 proc. oraz Bioton - ponad 48 proc.
Nieźle zarobić można było także, inwestując w mieszkania (zwrot w zależności od miasta od 11,4 do 8,8 proc.).
Symboliczne zwroty przyniosły za to lokaty kapitałowe w bankach. 0,43 proc. netto dała 12-miesięczna lokata w Nest Banku, 0,02 proc. 12-miesięczny depozyt w Toyota Banku.
Co ciekawe, stracić można było na obligacjach. W przypadku obligacji dwu- i trzyletnich zysk netto był ujemny, co oznacza, że ich zakup oznaczał po 12 miesiącach stratę w wysokości 0,06 proc. i 0,14 proc.
Niepokojące awarie banków
10 grudnia awarie dotknęły pięciu polskich banków. Problemy z działaniem bankowości internetowej oraz aplikacji mobilnych mieli klienci ING Banku Śląskiego, Pekao SA, Millennium Banku, BGŻ BNP Paribas oraz Alior Banku.
Sprawa jest poważna; nie było w zasadzie w tym roku banku, którego ominęłyby kłopoty techniczne. Na przykład w styczniu i grudniu borykał się z nimi PKO BP, w czerwcu ING Bank Śląski i mBank, w lipcu problemy miał Pekao, w październiku Alior, w grudniu Volkswagen Bank. Najczęściej chodzi o trudności z logowaniem, bywały jednak również problemy z realizacją płatności elektronicznych.
Do awarii dochodzi m.in. z powodu rozwoju bankowości elektronicznej. W Polsce już 17 mln klientów korzysta aktywnie z bankowości internetowej, 10,5 mln osób loguje się do banku z poziomu urządzenia mobilnego.
Wielu analityków jest zdania, że awarii w sektorze bankowym będzie coraz więcej, gdyż systemy są coraz bardziej skomplikowane, a to oznacza rosnące ryzyko wystąpienia problemów technicznych.
Już 3,5 miliona mobile only
W październiku 1998 roku Polacy mogli korzystać z pierwszego konta, które można było obsługiwać przez internet. Na koniec III kwartału tego roku dostęp do bankowości internetowej miało 34,6 mln z nas. To o niemal 2,5 mln więcej niż rok temu, co obrazuje dynamikę rozwoju bankowości internetowej. Najwięcej podpisanych umów na tego typu usługi mają klienci PKO BP - ponad 10,5 mln. Zdecydowanie mniej ma mBank - 3,8 mln klientów oraz ING Bank Śląski - 3,7 mln.
Aktywnych klientów bankowości internetowej, a więc takich, którzy regularnie logują się do swoich kont osobistych, jest niemal 17 mln osób. Najwięcej w PKO BP (3,9 mln), mBanku oraz ING Banku Śląskim (ok. 2,2 mln), a także Pekao i Santander BP (blisko 2 mln).
W Polsce mamy około 7,8 mln użytkowników bankowych aplikacji mobilnych, w III kwartale wykonali oni łącznie 74 mln transakcji finansowych.
Szacuje się, że blisko 3,5 mln klientów polskich banków to „mobile only” - ci, którzy logują się do banku wyłącznie z poziomu smartfona.
Niejasna przyszłość kryptowalut
Gorącym tematem mijającego roku stały się kryptowaluty. Nie było to jednak udane 12 miesięcy dla cyfrowych walut.
W poniedziałek, 17 grudnia minął dokładnie rok od momentu, kiedy bitcoin sięgnął szczytu cenowego na poziomie 67 tys. zł (około 20 tys. dolarów). Dziś jest wyceniany na mniej niż jedną piątą tej kwoty (3 795 dol.). Kapitalizacja całego rynku kryptowalut spadła z poziomu ponad 800 mld dol. w grudniu 2017 roku do poziomu około 127 mld dol.
Najwięcej inwestorzy stracili na ethereum - blisko trzy czwarte wartości, monero - ponad 60 proc. oraz bitcoinie - nieco ponad połowę zainwestowanych środków.