Cudzoziemcy przekraczający zewnętrzną granicę Unii Europejskiej w Polsce kupili w ub.r. w naszym kraju towarów i usług za 3,8 mld zł, średnio na osobę za 485 zł.
Jak podkreśla w publikacji „Ruch graniczny oraz przepływ towarów i usług na zewnętrznej granicy UE w Polsce w 2010 roku”, w każdym z kwartałów minionego roku widać wyraźną przewagę (w IV kwartale ponad 9-krotną) kwot wydatkowanych w Polsce przez cudzoziemców nad wydatkami ponoszonymi za granicą przez Polaków.
Zarówno cudzoziemcy, jak i Polacy przekraczali polski odcinek zewnętrznej granicy UE głównie w celu dokonania zakupów. Tak zadeklarowało ok. 79 proc. cudzoziemców oraz 87 proc. Polaków, a gros z nich (odpowiednio 98 i 99 proc.) deklarowało wyłącznie jednodniowy pobyt za granicą.
Nasi goście zza wschodniej granicy wydawali w ub.r. najwięcej na zakup materiałów budowlanych - średnio 124 zł, sprzętu gospodarstwa domowego - 59 zł, części i akcesoriów do środków transportu - 51 zł oraz na kupno artykułów radiowo-telewizyjnych - 47 zł. Natomiast Polak przeciętnie wydawał najwięcej na paliwo - 107 zł, napoje alkoholowe - 19 zł i wyroby cukiernicze - 11 zł.
Występują duże różnice w strukturze popytu na różne towary, w zależności od odcinków naszej wschodniej granicy. Najwięcej wydatków ponieśli cudzoziemcy przekraczający granicę z Ukrainą (60,1 proc. wydatków ogółem), mniej przekraczający granicę polsko-białoruską (37,3 proc.), a najmniej z Rosją (2,6 proc.).
Ukraińcy kupowali głównie materiały budowlane - ich wartość GUS szacuje na 969,1 mln zł (stanowiło to 38,8 proc. łącznych ich wydatków), a ponadto na sprzęt gospodarstwa domowego (14,1 proc.) oraz części i akcesoria do środków transportu (13,2 proc.). Białorusini najczęściej kupowali artykuły radiowo-telewizyjne (18,2 proc. wydatków), odzież i obuwie (15,2 proc.) oraz środki czystości i artykuły kosmetyczno-toaletowe (13,5 proc.). Rosjanie z kolei najwięcej wydawali w Polsce na odzież i obuwie (21,5 proc.), mięso i wyroby mięsne (12,5 proc.), artykuły do wystroju mieszkań (9,4 proc.), części i akcesoria do środków transportu (8,3 proc.) oraz usługi, głównie gastronomiczne, i noclegi (16,8 proc.).
GUS zaznacza, że zdecydowana większość cudzoziemców i Polaków w swoich podróżach zakupowych poruszała się w pasie przygranicznym, natomiast nieduży odsetek w odległości powyżej 100 km od granicy. Wraz ze wzrostem odległości od niej relatywnie przyrastały przeciętne kwoty wydawane na usługi.