Sztuczna inteligencja, robotyzacja i big data są często omawiane w odniesieniu do futurystycznych wizji dystopijnych, ale ich faktyczną przydatność można wyraźnie zauważyć w sektorze finansowym. Banki i firmy pożyczkowe już teraz korzystają z tych uzupełniających się i pokrywających się technologii. Jakie będą tego skutki w najbliższych latach?
- Pracownicy spędzają około czterech piątych swojego czasu na zadaniach ręcznych, które są gotowe do automatyzacji.
- Rozwój Zrobotyzowanej Automatyzacji Procesów (RPA) umożliwił bankom automatyzację powtarzalnych zadań biurowych, takich jak żądania wymiany kart kredytowych lub wniosków kredytowych.
- Korzystanie z technologii lepszej niż konkurencja ma dziś kluczowe znaczenie dla sukcesu w bankowości.
Rozwój Zrobotyzowanej Automatyzacji Procesów (RPA) umożliwił bankom automatyzację powtarzalnych zadań biurowych, takich jak żądania wymiany kart kredytowych lub wniosków kredytowych. Po przeszkoleniu systemy te mogą wykonywać zadania w krótszym czasie, z większą dokładnością i po znacznie niższych kosztach, umożliwiając bankom obniżenie kosztów ogólnych.
Boty są już dobrze znane jako sposób na obsługę zapytań i poleceń użytkowników. Analityka uzupełnia tę automatyzację, dostarczając spostrzeżeń na podstawie zapytań dotyczących ogromnych zestawów danych i wykorzystując wykrywanie wzorów, aby zidentyfikować lepsze sposoby działania, zapewnić oparty na oprogramowaniu sposób wykrywania oszustw czy ograniczyć ryzyko niezgodnych działań.
Czytaj też: Złodziejski program podszywał się pod znaną aplikację. Poszkodowani Polacy
Oszczędności związane z tymi kosztami operacyjnymi nie muszą być równoznaczne ze zmniejszeniem zatrudnienia, a wręcz często są przekazywane na innowacyjne projekty kierowane przez człowieka oraz bardziej satysfakcjonujące, zróżnicowane zadania.
W czasach ogromnych przekształceń w usługach bankowych dotychczasowe zasady gry ulegają zmianie, gdzie tradycyjne instytucje finansowe coraz częściej są zagrożone przez cyfrowe startupy.
Wzrost wydajności dzięki robotom
Z raportu Capgemini wynika, że pracownicy spędzają około czterech piątych swojego czasu na zadaniach ręcznych, które są gotowe do automatyzacji.Banki wykorzystują RPA, aby osiągnąć wzrost wydajności o 35-50 proc., co przekłada się na zwrot z inwestycji z ostatnich trzech do sześciu miesięcy. Banki używają uczenia maszynowego do analizy operacji na komputerach mainframe, co powoduje optymalizację kodu, aby zaoszczędzić czas potrzebny na przetworzenie transakcji.
Czytaj też: Prezes DNB Artur Tomaszewski przewiduje wzrost kredytów w przemyśle wytwórczym
Instytucje finansowe mogą także poprawić relacje z klientami, wykorzystując wiedzę oferowaną przez sztuczną inteligencję i automatyzację. Na przykład używając historii transakcji swojego klienta i danych osobowych aby określić, które produkty lub usługi będą najbardziej przydatne dla konkretnych klientów.