To koniec globalizacji, jaką znaliśmy

To koniec globalizacji, jaką znaliśmy
Chiny wciąż chcą być fabryką świata, ale coraz bardziej dbają o rynek wewnętrzny fot. Shutterstock

Koniec globalizacji, jaką znaliśmy, żyjemy w czasie permanentnej zmiany – to twierdzenia słyszymy od kilkunastu miesięcy. O tym, jak w tej nowej rzeczywistości ma się pozycjonować polska gospodarka i jak wpłyną na nią zmiany w globalnych łańcuchach dostaw rozmawiano podczas inauguracyjnej sesji EEC Trends "Globalne łańcuchy dostaw".

  • Globalne łańcuchy dostaw weszły w fazę szybkich zmian - to z jednej strony efekt popandemicznych turbulencji, a z drugiej geopolitycznych napięć - wynika z dyskusji podczas sesji inauguracyjnej EEC Trends.
  • Chiny nie chcą przestać być fabryką świata, ale w większym stopniu będą się koncentrowały na zaspokojeniu rynku wewnętrznego. 
  • Coraz większą rolę w budowaniu nowych łańcuchów dostaw będą odgrywały  kwestie związane z  ESG. 


Ostatnie kilkanaście miesięcy stanowiło wstrząs dla światowej gospodarki, która musiała działać w ekstremalnych pandemicznych warunkach. W pierwszej połowie 2020 roku gospodarkę zdusiły lockdowny, ustał również w wielu przypadkach ruch transgraniczny. Okazało się nagle, że europejskie fabryki musiały wstrzymać działalność, nawet nie ze względu na pandemiczne obostrzenia, ale ponieważ nie ocierały komponenty do produkcji z Azji.

Zobacz też: Produkcja przenosi się z Azji do Europy

Po pandemicznym ożywieniu w ubiegłym roku nastąpił skokowy wzrost popytu na surowce, a konsekwencją tego ożywienia było również wąskie gardła w globalnym transporcie i związany z tym wzrost kosztów frachtu i opóźnienia dostaw.

Zobacz też: Branża kosmiczna i komputery kwantowe to nowa szansa dla Polski?

Ta nienormalna sytuacja wywołała dyskusje na temat oczekiwanych zmian w światowym handlu, skracania łańcuchów dostaw i przenoszenia produkcji bliżej rynków zbytu – np. z Azji do Europy i USA. Dyskusja na ten temat trwa do dziś, jest bowiem na tyle istotna, że jej wynik ukształtuje gospodarczą mapę świata na najbliższe dekady. Nie mogło zatem zabraknąć tego wątku na EEC Trends. Dyskusja na ten temat zainaugurowała imprezę.

- Nastąpił koniec globalizacji, jaką znaliśmy przez ostatnie trzy dekady. Uznaliśmy bowiem wówczas, że Azja jest fabryką mniej zaawansowanych dóbr podstawowych, których nie chce się już produkować w krajach pierwszego świata. W tej wizji USA miały zając się nowoczesnymi technologiami, a Azja prostą produkcją. Sprawa wymknęła się jednak spod kontroli, bo Chiny wykonały gigantyczny skok. Postawiły na transfer wiedzy i technologii, nie zawsze uczciwymi metodami – mówił Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.

×

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: To koniec globalizacji, jaką znaliśmy

PISZESZ DO NAS Z ADRESU IP: 34.204.181.91
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!