Naszą ambicją powinno być, by kraje najbiedniejsze także realizowały założenia transformacji energetycznej - powiedział podczas PRECOP 27 w Katowicach regionalny ambasador COP26 na Europę, Azję Centralną, Turcję i Iran David Moran.
Transformacja energetyczna pomimo obecnego światowego kryzysu musi być kontynuowana, a nawet wzmocniona. Droga do zeroemisyjności nie jest łatwa, ale nie można wyznaczać mniej ambitnych celów, ponieważ może to być demobilizujące.
- Nie możemy poświęcić teraźniejszości na rzecz przyszłości. Pytanie, na które musimy sobie odpowiedzieć, to czy rozwiązania bieżące, które są podejmowane przez rządy, nie przesuwają na później strategicznych decyzji. Tak być nie powinno. Na zbliżającym się szczycie w Egipcie musimy sobie odpowiedzieć na pytanie jak doprowadzić do tego, żeby nie ograniczać walki z klimatem tylko do najbogatszych gospodarek. Poza tym musimy podsumować to, co zostało zrealizowane w ramach zobowiązań podjętych w Paryżu i Glasgow. Wytyczaniu nowych celów musi towarzyszyć ocena dotychczasowych działań - powiedział regionalny ambasador COP26 na Europę, Azję Centralną, Turcję i Iran David Moran
Wydaje się, że nie wszyscy uczestnicy konferencji klimatycznej zaplanowanej na listopad tego roku w Egipcie są zgodni co do skali wyzwań, które stoją przed światem. Zwłaszcza teraz, gdy wydaje się, że ważniejszą sprawą jest bezpieczeństwo energetyczne, a nie zielona transformacja sektora energetycznego.
Polacy szturmują Lotto jak nigdy dotąd. Opowiada nam o tym Olgierd Cieślik, prezes Totalizatora Sportowego. Zobaczcie