Ze względu na trudności ze spłacaniem pożyczek hipotecznych Amerykanie mogą stracić w tym roku ponad milion domów - podał w czwartek portal Yahoo News powołując się na agencję AP.
Według firmy RealtyTrac. Inc. zajmującej się monitorowaniem przejęć niespłaconych domów, liczba osób, które mogą stracić dach nad głową wzrosła w pierwszych sześciu miesiącach tego roku o osiem proc. w stosunku do roku ubiegłego.
Najszybciej rośnie grupa zagrożonych właścicieli domów, którzy do tej pory mieli tzw. dobrą historię kredytów i płacili raty regularnie, ale ze względu na utratę pracy lub niższe zarobki zalegają od pewnego czasu ze spłatami.
Dom zostaje zajęty i sprzedany przez pożyczkodawcę po upływie około 15 miesięcy od pierwszej, 30-dniowej zaległości w spłacaniu kredytu. Od stycznia do czerwca tego roku blisko 1,7 mln osób otrzymało ostrzeżenia, że ich domy zostaną przejęte przez bank w wypadku przedłużających się zaległości w spłatach. Obecnie ok. 7,3 mln kredytów hipotecznych uznaje się za zagrożone - w różnym stopniu - niewypłacalnością dłużników.