Dynamika spadków na wielu rynkach towarów i surowców sugerowała długotrwałe silne spadki, jednak już dziś zabrakło sprzedających do kontynuacji ruchu, co z pewnością jest zastanawiające. Rynek ropy naftowej znalazł wsparcie w okolicy 78.6% ostatniego wzrostu (tylko lekko je przełamując). Rzecz jasna może to być odbicie przed dalszym ruchem w dół i do momentu przełamania szczytu na 85.60 wskazana jest pozycja krótka.
Rynek miedzi broni teraz poziomów wsparcia z marca w rejonie 334 USD. W tych rejonach pojawiają się geometrie rynkowe, jednak siła spadku wtorkowej sesji nakazuje sceptycyzm wobec długich pozycji.
Spadku cen na platynie wyhamowały również dość szybko, w rejonie geometrii, nie zobaczyliśmy panicznej wyprzedaży. Podobnie jak na rynku ropy, może to być jedynie podbicie przed prawdziwym spadkiem, jednak takie zachowanie rynku nakazuje ostrożność.
Na rynku złota kolejne wybicie szczytu nie spotkało się z kontynuacja wzrostów i okazało się fałszywe – relatywnie szybko nastąpił powrót do zakresu z przed wybicia. To również poważny sygnał ostrzegawczy. Zwolennicy klasycznej analizy wykresów mogą w skali godzinowej dostrzec kształtującą się formację odwracającą głowy i ramion.