Rynek ropy naftowej znalazł wsparcie na poziomie 70 USD, w rejonie gdzie zatrzymywały się spadki w grudniu i lutym. Brakuje wyraźnego podziału falowego, a kolejne geometrie są przełamywane. Wobec tego pozostaje klasyczna analiza wykresów, a zatem szukanie okazji do wejścia z trendem w ramach chwilowego cofnięcia cen. Odbicie od poziomu 70 USD jest dość silne i może zapoczątkować niewielką korektę. Podejście w rejon 74-75 USD może być okazją do sprzedaży.
Rynek miedzi narysował na wykresie dziennym drugą podfalę korekty, która oparła się na ostatnim z możliwych zniesień Fibonacciego. Silne zamkniecie dzisiejszej sesji może oznaczać trzecią podfalę (a więc wzrost) i możliwy test poziomu 325 USD. Przełamanie minimum z 5-ego maja przekreśla ten scenariusz.
Na rynku palladu możemy mieć do czynienia z trzecią podfalą korekty o możliwym zasięgu 470 USD.
Wciąż brak chętnych do sprzedaży na rynku złota, co sprawia, że ceny utrzymują się blisko maksimów. Obecnie mamy za sobą trzydniową konsolidację, potencjalny zasięg wzrostów dla tej fazy ruchu to okolice 1275 USD.