Patrząc jedynie na dzienny słupek cenowy z wczoraj można przypuszczać, że szykuje się odwrócenie – podczas sesji amerykańskiej zdecydowanie przybyło kupujących i rynek zamknął się na maksimum. Należy jednak rozróżnić chwilowe odwrócenie od odwrócenia trendu, do tego drugiego jeszcze długa droga. Na razie zatem podejścia cen należy traktować jako okazje do sprzedaży. Obecna korekta może mieć zasięg nawet w rejon 75 USD.
Rynek miedzi wygląda relatywnie mocniej od rynku ropy naftowej, trend w dalszym ciągu uznajemy za spadkowy, jednak wydaje się że są lepsze rynki do zajmowania krótkich pozycji niż ten.
Odbijają w górę również ceny platyny, jednak tu ruch spadkowy był bardzo silny i odwrócenie może wymagać czasu. Obecne podejście, tak jak w pozostałych przypadkach, może być okazją do sprzedaży.
Złoto jest obecnie relatywnie najmocniejszym rynkiem. Po odbiciu od 61.8% zniesienia ostatniego wzrostu mamy za sobą dwie zdecydowanie wzrostowe sesje, a dziś tempo wzrostu nie zwalnia. Należy pamiętać o zniesieniach spadku (1217 i 1231), na wypadek gdyby obecny ruch okazał się podfalą B większej korekty.