Przy obecnym zachowaniu rynku ropy wskaźniki zmieniają się praktycznie codziennie, nie są zatem wiarygodne. Można przyjąć, że przełamanie maksimum z środy może być kontynuacją trendu wzrostowego i okazją do kupna. Wydaje się, że pozycje krótkie są wobec zachowania rynku zbyt ryzykowne.
Miedź w dalszym ciągu w konsolidacji wokół poziomu 300 USD. Nieco bardziej prawdopodobne wydaje się wybicie w górę, ze względu na wzrosty na rynku akcji. W teorii obowiązuje trend spadkowy, to jednak może zmienić jedna sesja.
Rynek złota w dalszym ciągu słaby, obowiązuje trend spadkowy. Przełamanie niedawnych minimów lokalnych w rejonie 1184 może oznaczać kontynuację trendu.
Amerykański rynek zbóż zaczyna dorównywać dynamiką temu co dzieje się w Europie, wczoraj ceny kontraktów na pszenicę podskoczyły o blisko 6 procent. Trend wzrostowy jest sprawą oczywistą, jakiekolwiek korekty można wykorzystywać do kupna, podobnie jak ustanawianie nowych szczytów.