Spółka usług przemysłowych Bilfinger wycofała się jako pierwsze niemieckie przedsiębiorstwo z udziału w budowie gazociągu Nord Stream 2 w obawie przed nałożeniem na nią amerykańskich sankcji - poinformował we wtorek niemiecki wysokonakładowy dziennik "Bild".
Zapoznał się on z dwoma listami, skierowanymi w tej sprawie przez Bilfingera do władz USA.
W pierwszym z nich, wysłanym jeszcze w grudniu, niemiecka firma zawiadomiła, że będzie przestrzegać ustawy o ochronie europejskiego bezpieczeństwa energetycznego (PEESCA) i że wypowiedziała wszystkie swe zawarte ze szwajcarską spółką Nord Stream 2 AG umowy, kończąc tym samym współpracę z nią. W ubiegłym tygodniu potwierdziła to drugim listem.