Niemiecki Bundestag przyjął w środę nowelizację ustawy o zaopatrzeniu w energię elektryczną i gaz, która stanowi implementację dyrektywy gazowej UE oraz dotyczy m.in. Gazpromu i Nord Stream 2. Za nowelizacją głosowali posłowie koalicji rządowej CDU/CSU i SPD oraz opozycyjnej FDP.
- "Przyjmujemy unijną dyrektywę gazową w brzmieniu jeden do jednego" - mówił podczas debaty poseł CDU Peter Bleser.
- Wtórował mu deputowany SPD Timon Gremmels, który oprócz tego zapewniał, że "Niemcy bardzo poważnie traktują obawy wschodnich partnerów: Polski i państw bałtyckich", dlatego unijna dyrektywa gazowa jest - jego zdaniem - dobrym kompromisem.
- Jednocześnie przedstawiciele koalicji rządowej zgodnie przekonywali, że projekt Nord Stream 2 jest wyłącznie gospodarczym rosyjsko-europejskim przedsięwzięciem.