Ponad 500 mld m sześc. gazu zużywają rocznie kraje Europy. Prawie 40 proc. surowca pochodzi z Rosji. Czy Europa może zrezygnować z rosyjskiego gazu w ogóle? To bardzo zasadne pytanie, bo każdy metr sześcienny surowca stamtąd to niemal dolar na finansowanie imperialistycznej polityki Kremla. Odpowiedź: to możliwe, ale nie natychmiast.
- Rynek LNG będzie się szybko rozwijał, aby jednak móc importować ten rodzaj gazu konieczne są kosztowne i długotrwałe inwestycje.
- Potencjalnych dostawców dużych ilości gazu do Europy nie ma zbyt wielu.
- Obecnie najbardziej prawdopodobne jest po prostu zmniejszenie zakupów gazu z Rosji.