Dywersyfikacja kierunków eksportu ropy i gazu, na którą liczy Rosja, pozostaje mało realna - stwierdza Polski Instytut Ekonomiczny. Według analityków, do pierwszej połowy kwietnia podaż tylko rosyjskiej ropy spadła o 700 tys. baryłek dziennie.
- Do pierwszej połowy kwietnia podaż rosyjskiej ropy spadła o 700 tys. baryłek dziennie.
- Przy dalszym rozszerzaniu sankcji spadek ten, według prognoz, może pogłębić się do 1,5 mln baryłek, a od maja osiągnąć nawet do 3 mln baryłek dziennie (1,1 mld baryłek rocznie).
- Jeszcze trudniejsze dla Rosji będzie przekierowanie europejskich dostaw gazu - przeszkodą techniczna przepustowość istniejącej infrastruktury. Spośród 200 mld m3 gazu eksportowanego rocznie przez Federację Rosyjską, 155 mld m3 trafia do UE.